Wpisy archiwalne w miesiącu
Kwiecień, 2018
Dystans całkowity: | 321.94 km (w terenie 1.00 km; 0.31%) |
Czas w ruchu: | 15:25 |
Średnia prędkość: | 20.88 km/h |
Maksymalna prędkość: | 59.50 km/h |
Suma podjazdów: | 3228 m |
Suma kalorii: | 10556 kcal |
Liczba aktywności: | 6 |
Średnio na aktywność: | 53.66 km i 2h 34m |
Więcej statystyk |
Niedziela, 29 kwietnia 2018
Kategoria okolice
Granica po Italii
Wyjazd po długiej przerwie spowodowanej zapaleniem gardła i krtani oraz zieloną szkołą w Italii. Skutki choroby nadal odczuwam, słabo kręcę. Wczoraj byłem w Starem Bystrym ale nie mogłem połączyć się z GPSem dlatego brak wpisu. Dziś poza mocnym płd - zach wiatrem seria awarii dętki w przednim kole. Powtórka znad jeziora rożnowskiego z zeszłych wakacji. Nie musiałem jednak jechać na samej oponie bo trochę dętka trzymała powietrze. Waga masakra 85 kilo.
- DST 45.01km
- Czas 02:07
- VAVG 21.26km/h
- VMAX 41.00km/h
- Temperatura 24.0°C
- Kalorie 1302kcal
- Podjazdy 224m
- Sprzęt Peugeot
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 14 kwietnia 2018
Kategoria okolice
Gubałówka z Olą, Sebastianem i Anką
Piękna pogoda i widoczność. Miała być Trstena ale jak Ola zobaczyła Tatry to...Pod przekaźnikiem na Gubałówce ognisko z kiełbaskami, pierwsze w tym roku. Aha to nieprawda, że musieliśmy czekać na Olę.

































- DST 47.62km
- Czas 02:23
- VAVG 19.98km/h
- VMAX 59.50km/h
- Temperatura 21.0°C
- Kalorie 1768kcal
- Podjazdy 780m
- Sprzęt Peugeot
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 12 kwietnia 2018
Kategoria okolice
Obidowa z Anką
Piękna pogoda, pierwszy raz na krótko i pierwszy raz z córką w tym roku. Krokusy wycofały się na sam koniec wsi, niżej już nie ma.
- DST 45.50km
- Czas 01:59
- VAVG 2:36min/km
- VMAX 1:27min/km
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 1335kcal
- Podjazdy 300m
- Sprzęt Peugeot
Środa, 11 kwietnia 2018
Kategoria okolice
Furmanowa wysoko, wysoko na raz
- DST 43.45km
- Teren 1.00km
- Czas 02:14
- VAVG 19.46km/h
- VMAX 58.50km/h
- Temperatura 16.0°C
- Kalorie 1648kcal
- Podjazdy 666m
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 7 kwietnia 2018
Kategoria 100 - 200
Pierwsza setunia w tym roku
Wiatr od wschodu, jadę więc w jego kierunku licząc na świeżość. Trasa przez Frydman do Czerwonego Klasztoru. Powrót przez Łapsze i Biedronkę w Białce. Kupuję tam 2 dętki i pokrowiec żelowy na siodełko. Mam problemy żołądkowe. Żeby wyszła setka jadę przez Ludźmierską i kombinat. Małe oszustwo. Mało jeżdżę dlatego duże zmęczenie. Temperatura 8-16 stopni.
Kasztel we Frydmanie i siłka


Podjazd pod Falsztyn

Wysepka na jeziorze czorsztyńskim

Renesansowy kościół we Frydmanie


A w Gorcach jeszcze zima


Trzy korony



Mariacki bo dzień później kręciłem po Krakowie
Kasztel we Frydmanie i siłka


Podjazd pod Falsztyn

Wysepka na jeziorze czorsztyńskim

Renesansowy kościół we Frydmanie


A w Gorcach jeszcze zima


Trzy korony



Mariacki bo dzień później kręciłem po Krakowie

- DST 100.16km
- Czas 04:53
- VAVG 20.51km/h
- VMAX 50.00km/h
- Temperatura 12.0°C
- Kalorie 3241kcal
- Podjazdy 900m
- Sprzęt Peugeot
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 3 kwietnia 2018
Kategoria okolice
Pierwsze krokusy Obidowa
Standardowa trasa o tej porze roku. Na górze jeszcze sporo śniegu i momentami wręcz mroźno. Anka z Martą pierwszy raz na rolkach z Decathlonu. W Ludźmierzu na stawach były.
Selfie w lustrze must be

Grób w Ludźmierzu bez rewelacji




Jeszcze tyyyyle śniegu









Selfie w lustrze must be

Grób w Ludźmierzu bez rewelacji




Jeszcze tyyyyle śniegu









- DST 40.20km
- Czas 01:49
- VAVG 22.13km/h
- VMAX 35.00km/h
- Temperatura 16.0°C
- Kalorie 1262kcal
- Podjazdy 358m
- Sprzęt Peugeot
- Aktywność Jazda na rowerze