Niedziela, 14 maja 2017
Kategoria 100 - 200
Dookoła Jeziora Orawskiego
Wreszcie dobra pogoda, temperaturka w sam raz, wiatr od wschodu. Na granicy spora grupa Słowaków z klubu rowerowego. Do Bobrowa jedzie się super później gorzej bo pod wiatr. W Bobrowie wyszedłem na kalwarię skąd jest piękny widok. Trasa jak na moje tereny dosyć płaska, Rometem w poważne góry nie mogę jechać z powodu niemożności zrzucenia na małą zębatkę na korbie. Wygodniej niż na Peugeocie, a średnia najlepsza jeżeli chodzi o trasy dłuższe. Wypiłem 2,5 litra magnezu, witamin i wody, zjadłem mozarellę z pomidorami, rybkę po węgiersku z Biedronki, dwa jogurty z crunchy i trochę pieczywa. Właściwie wszystko z Biedy. Wyjechałem o 10.30 przyjazd o 17.50, czyli 7.40 razem
Panorama Tatr po słowackiej stronie w Liesku






Po lewej wychodek oryginal


Między Trsteną a jeziorem orawskim



Namestowo



Wodne dielo Oravska Priehrada




Polskie Kilimandżaro - Babie Góra



Okręt flagowy słowackiej marynarki


Slanicky Ostrov


A tu reszta floty



Prawie jak w Bośni

Zawody strażackie w Namestowie


Kościół w Bobrowie



Kalwaria w Bobrowie










Widok z kalwarii








Przy granicy



Panorama Tatr po słowackiej stronie w Liesku






Po lewej wychodek oryginal


Między Trsteną a jeziorem orawskim



Namestowo



Wodne dielo Oravska Priehrada




Polskie Kilimandżaro - Babie Góra



Okręt flagowy słowackiej marynarki


Slanicky Ostrov


A tu reszta floty



Prawie jak w Bośni

Zawody strażackie w Namestowie


Kościół w Bobrowie



Kalwaria w Bobrowie










Widok z kalwarii








Przy granicy




- DST 100.27km
- Teren 1.00km
- Czas 04:22
- VAVG 22.96km/h
- VMAX 50.40km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 3030kcal
- Podjazdy 768m
- Sprzęt Romet Wagant 3
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj