Niedziela, 7 kwietnia 2019
Kategoria 50 - 100
Po obiedzie
Domański, las Czarny Dunajec, granica. Zgubiłem śrubkę od uchwytu podsiodłówki. Gdy dokręcałem drugą, żeby chociaż jej nie stracić, podjechał starszy Słowak narzekając na kiwające się siodełko. Przy okazji mu dokręciłem. Jeżdżę bez rogów i pianki na kierownicy, bo zdjąłem przed serwisem i wyrzuciłem stare, a nowych oczywiście nie mogę search. Nie czuję braku. MoniaP wracając. TATRY

























- DST 51.57km
- Czas 02:05
- VAVG 24.75km/h
- VMAX 42.00km/h
- Temperatura 14.0°C
- Kalorie 1485kcal
- Podjazdy 322m
- Sprzęt Peugeot
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj