Sobota, 15 czerwca 2019
Szczawnica
Po obiedzie, znowu w sandałkach. Ścieżką wzdłuż Dunajca, przez Dębno i wałami Frydmana. Zjazd do Niedzicy główną drogą, bo szkoda czasu. Na przełomie Dunajca lał wcześniej deszcz i jest dużo chłodniej niż u nas. Szymek i powrót tylko, że ścieżką z Niedzicy do Falsztyna i obok Dębna i Frydmana, bo robi się ciemno. Razem dziś 160 kilometrów, w tym sporo terenu. Rekord roku. Czerwiec też zapowiada się rekordowo. Dopiero połowa miesiąca, a już przekroczyłem tysiaka.
- DST 110.00km
- Teren 23.00km
- VMAX 59.30km/h
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt Peugeot
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj