Środa, 1 maja 2019
Kategoria okolice
Po 4 dniach deszczu
Króciutko po śniadaniu - Krauszów, ścieżką na wierzchowinę między Morawczyną, Działem a Pyzówką. Powrót przez Długopole. Chłodno i mocno wieje z płn - zach. Słoneczko, ale widoczność słaba, gór nie widać. Kwiecień number one ever. 1320 kilometrów, 31 miejsce na BS. 20 kilometrów pracowo - sklepowych przerzucam na maj.
- DST 26.02km
- Czas 01:11
- VAVG 21.99km/h
- VMAX 39.00km/h
- Temperatura 12.0°C
- Kalorie 763kcal
- Podjazdy 157m
- Sprzęt Romet Wagant 3
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj