Informacje

  • Wszystkie kilometry: 12193.37 km
  • Km w terenie: 263.70 km (2.16%)
  • Czas na rowerze: 19d 00h 55m
  • Prędkość średnia: 21.93 km/h
  • Suma w górę: 71217 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dartok.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wtorek, 20 czerwca 2017 Kategoria okolice

Night biking z Anką

  • DST 14.28km
  • Czas 00:33
  • VAVG 25.96km/h
  • VMAX 36.20km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 604kcal
  • Podjazdy 345m
  • Sprzęt Peugeot
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 7 czerwca 2017

Stary Sącz w drodze powrotnej dwór w Brzeznej

Jechałem z Anką w miarę bocznymi drogami. W Sączu z dzieckiem nie jest łatwo bo duży ruch a nawierzchnie kiepskie.
  • DST 36.40km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:52
  • VAVG 19.50km/h
  • VMAX 40.40km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 1100kcal
  • Podjazdy 172m
  • Sprzęt Romet Gazela 3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 6 czerwca 2017 Kategoria okolice Sącza

Po Sączu z Anką

Kręcenie b. powolne i szukanie miejsc gdzie można pojeździć. Niestety jest ich jak rodzynek w cieście. Ścieżek dosłownie kilka kilometrów. Pozytyw taki, że wiem mniej więcej jak objechać miasto żeby dostać się do Starego Sącza z dzieckiem.
  • DST 36.58km
  • VMAX 40.50km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 1477kcal
  • Podjazdy 191m
  • Sprzęt Romet Gazela 3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 5 czerwca 2017 Kategoria okolice Sącza

Piwniczna z Anką po mineralkę

Przejazd przez Sącz to masakra - duży ruch i kiepska nawierzchnia. Później lepiej ale nadal sporo aut jak na jazdę z dzieckiem. Co prawda 16 letnim ale zawsze. Dlatego starałem się wybierać boczne drogi. Efekt był taki, że nad samym Popradem rowery trzeba było prowadzić po wąskiej ścieżynce przez kilkaset metrów. Nabrałem 4 butelki do sakw. Prędkość żałosna, zdecydowanie najgorsza w tym roku, ale bez spiny, po fatalnych drogach również bez asfaltu, do tego debiut na bikestats Rometa Gazeli 3 w której póki co działa jedynie środkowa tarcza.
  • DST 56.55km
  • Teren 10.00km
  • Czas 03:13
  • VAVG 17.58km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 1909kcal
  • Podjazdy 333m
  • Sprzęt Romet Gazela 3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 3 czerwca 2017 Kategoria 50 - 100

Trybsz, Łapsze, Niedzica, Falsztyn

Białka Tatrzańska Biedronka namierzam i kupuję my phone q smart plus. To już 3 smartfon z Biedy. Jestem z nich bardzo zadowolony. Wiatr z zachodu.
  • DST 62.36km
  • Czas 02:50
  • VAVG 22.01km/h
  • VMAX 58.60km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 2021kcal
  • Podjazdy 632m
  • Sprzęt Peugeot
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 29 maja 2017 Kategoria okolice

Obidowa bo wiatr z zachodu

Po poprzednich dłuższych dystansach - Sącz i jezioro orawskie ciężko się jechało a teraz całkiem spoko. Nigdy w ciągu jednego miesiąca nie przejechałem więcej kilometrów - ponad 1000, a i tak wypadłem z pierwszej setki na bikestats.
  • DST 35.25km
  • Czas 01:30
  • VAVG 23.50km/h
  • VMAX 40.60km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 1070kcal
  • Podjazdy 282m
  • Sprzęt Peugeot
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 28 maja 2017 Kategoria 100 - 200

Vyżne Rużbahy - krater, miały być Tatry na raz

Plany były ambitne, ale życie zweryfikowało. Może i dobrze. 5.05 wyjazd, nic nie jadłem, wypiłem 2 szklanki Szymka ze Szczawnicy. Wczoraj  byliśmy na spacerze po Szcawnicy, w muzeum pienińskim w Szlachtowej, rezerwacie Zaskalskie - Bednarówka i piwnicach na wino we Frydmanie i stąd ta woda. Temperatura skandaliczna - 2 stopnie. W swoim chorym umyśle ubzdurałem sobie, że pojadę na krótko bo w dzień miał być upał. Okazało się to oczywiście błędem, na dodatek w Rogoźniku zorientowałem się, że nie wziąłem kasku. Natychmiastowy powrót, zmarzłem przeokrutnie...a takie były piękne widoki i wschód słońca. Tylko nie miałem ich jak podziwiać. Żeby się rozgrzać ugotowałem owsiankę z rodzynkami i słonecznikiem. Niewiele to dało więc skok do łóżka. Odtajałem po godzinie. Zrobiłem kawę i zweryfikowałem plany - nie będzie Tatr bo już późno tylko Rużbahy. Wyjazd ponowny 7.35 jest już znacznie cieplej. I niespodzianka spodziewałem się wiatru od zachodu a jest wręcz przeciwnie. Gdybym pojechał w Tatry byłoby nieciekawie. Przerwa śniadaniowa w Zdiarze przy źródełku. Następny posiłek dopiero przy kraterze po pierwszej kąpieli. Opalanie, jedzenie i 4  kąpiele razem 4 godziny. Przyjechałem przed 12, wyjechałem przed 16. Dalej gorąco. W Czerwonym Klasztorze znalazłem źródełko smerdzonki. Trochę przypiekło słoneczko chociaż się smarowałem. Wypiłem 1,5 litra Szymona, 1,5 litra Rużbahowianki, i litr smerdzonki. Mineralna wyprawa. Zjadłem jogurt z płatkami owsianymi, konserwę gulasz angielski, chleb 300g 7 ziaren, żelki, 4 morele suszone, pomarańcz i mnóstwo pomidorów z solą i oregano.
  • DST 156.43km
  • Czas 07:04
  • VAVG 22.14km/h
  • VMAX 60.80km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 5104kcal
  • Podjazdy 1654m
  • Sprzęt Peugeot
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 22 maja 2017 Kategoria 50 - 100

Chochołów, Kościelisko, Zakopane z synem

  • DST 63.50km
  • Czas 02:41
  • VAVG 23.66km/h
  • VMAX 43.50km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 1928kcal
  • Podjazdy 512m
  • Sprzęt Peugeot
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 21 maja 2017 Kategoria okolice

Z synem na granicę

  • DST 43.49km
  • Czas 01:55
  • VAVG 22.69km/h
  • VMAX 37.90km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 1292kcal
  • Podjazdy 298m
  • Sprzęt Peugeot
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 20 maja 2017 Kategoria okolice

Z żoną do wiaty w Czarnym Dunajcu

Ostatnie chwile ładnej pogody, gdy to piszę dzień później jest szaro, buro, zimno i wietrznie. Zdjęć żadnych i z wcześniejszego night bikingu nie ma i nie będzie do przyszłego miesiąca bo nie przypilnowałem sobie transferu i wrzuciłem za dużo z wycieczki dookoła jeziora orawskiego. Wieczorem noc muzeów tradycyjnie w Zakopanem. Chata Sabały z prezentacją o cmentarzu pod Osterwą, moskolami i kiełbasą z prawdziwego pieca Sabały z XIX wieku, oscypkami, chlebem ze smalcem, serem w oliwie i ogóreczkami kiszonymi   - palce lizać. Muzeum Tatrzańskie z przekąskami, galeria przy krupówkach i Atma. Oczywiście jak co roku deszczyk.
  • DST 27.62km
  • Czas 01:06
  • VAVG 25.11km/h
  • VMAX 35.30km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 761kcal
  • Podjazdy 121m
  • Sprzęt Romet Wagant 3
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl