Wpisy archiwalne w kategorii
50 - 100
Dystans całkowity: | 5253.19 km (w terenie 101.60 km; 1.93%) |
Czas w ruchu: | 190:20 |
Średnia prędkość: | 21.82 km/h |
Maksymalna prędkość: | 65.00 km/h |
Suma podjazdów: | 32635 m |
Suma kalorii: | 120905 kcal |
Liczba aktywności: | 80 |
Średnio na aktywność: | 65.66 km i 2h 58m |
Więcej statystyk |
Sobota, 4 listopada 2017
Kategoria 50 - 100
Nowy Sącz przez przełęcz knurowską
Lekki wiaterek od południa, od przełęczy piękne słoneczko, wcześniej mgliście. Od wysokości 700 m.n.p.m. gdzieniegdzie śnieg spadł tydzień temu. Nie jeździłem ponad 2 tygodnie bo zimno i chory byłem. Biegunkę po antybiotyku mam do teraz. Przystanki robiłem tylko na picie i przebieranie. Nic nie jadłem i nie odpoczywałem. Tylko 14 minut bez jazdy w tym postoje na światłach. Jutro powrót. Na przełęcz wyjechałem na 1-3 non stop. 17,9 średnia na górze.
- DST 73.74km
- Czas 03:06
- VAVG 23.79km/h
- VMAX 44.00km/h
- Temperatura 10.0°C
- Kalorie 2138kcal
- Podjazdy 460m
- Sprzęt Peugeot
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 15 października 2017
Kategoria 50 - 100
Czerwony Klasztor
Piękne słoneczko, ciepło i zachodni wiaterek. Wyjeżdżam dość późno bo po balowaniu kac . Gronków, Nowa Biała, Falsztyn, Niedzica i tu niespodzianka bo zawsze jechałem słowacką stroną a dziś przez Sromowce. Piękna droga, muszę tu częściej zaglądać tym bardziej, że gotowa jest już ścieżka rowerowa na razie zablokowana. Pieniny w jesiennych kolorach cudo. W Czerwonym Klasztorze nabieram smerdzonki. i powrót przez Łapsze. Zdążyłem tuż przed zmrokiem nie wziąłem lampek. W Nowej Białej krowy w ilościach hurtowych wracały do domu. Przejechałem bez żadnego dłuższego postoju! Tylko picie, przebieranie, dwa banany i zero zdjęć.
- DST 88.01km
- Czas 04:15
- VAVG 20.71km/h
- VMAX 59.50km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 2848kcal
- Podjazdy 794m
- Sprzęt Peugeot
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 14 października 2017
Kategoria 50 - 100
Rabka, Skawa i takie tam
Wycieczka z zupełnie niezaplanowaną trasą, podyktowaną zachodnim wiatrem. Sporo dziewiczych dla mnie terenów, brak mapy. Musiałem posiłkować się google maps. Trasa - Dział, przełęcz Pieniążkowicka, Bielanka, Raba Wyżna, Rabka, powrót drogą nr 28 na Jordanów, Skawa, Spytkowice, znowu Raba, przełęcz sieniawska, Lasek Trute. Ćwiczę jazdę z minimalnymi postojami. Wyszedł tylko jeden dłuższy odpoczynek na jedzenie. Był to 57 kilometr. Wcześniej tylko na przełęczy pieniążkowickiej piłem i zapinałem kamizelkę przed zjazdem. Chmury, odrobina słońca. Wieczorem impreza pracownicza. Dwa tygodnie nie jeździłem bo pogoda kiepska.
- DST 83.57km
- Czas 03:58
- VAVG 21.07km/h
- VMAX 58.40km/h
- Temperatura 15.0°C
- Kalorie 2697kcal
- Podjazdy 773m
- Sprzęt Peugeot
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 1 października 2017
Kategoria 50 - 100
Kacwin, Velka Frankova, Spiska Stara Ves, Niedzica
Piękne słoneczko bez wiatru ale chłodno. Jadę jednak na krótko, tylko gacie długie. Nową ścieżką między Gronkowem a Nową Białą, Trybsz, Łapsze, Kacwin...mało z roweru nie spadłem gdy zobaczyłem informację turystyczną w Kacwinie! Za Kacwinem kawałek paskudnej drogi z szutrem po słowackiej stronie jeszcze gorzej...płyty betonowe. Za Frankową stromy podjazd i dopiero pierwszy postój. Piękne widoki. Zjazd do Spiskie Hanusowce, Matiasowce, Spiska Stara Ves. W tych 3 ostatnich miejscowościach pierwszy raz na rowerze i chyba nawet w życiu. W Falsztynie spotykam znajomą która tam mieszka. Powrót przez Krempachy, Nową Białą, Gronków. Trasa mogła być dłuższa ale kończyło się jedzonko. Bałem się wmawiać sobie że nie jestem głodny. Wypiłem 0,8 litra, zjadłem wszystko co miałem czyli 100 gram żelek, 2 batoniki orzechowe po 30 gram i serek kiri. Mało
- DST 85.98km
- Teren 5.00km
- Czas 04:03
- VAVG 21.23km/h
- VMAX 57.30km/h
- Temperatura 12.0°C
- Kalorie 2839kcal
- Podjazdy 900m
- Sprzęt Peugeot
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 30 września 2017
Kategoria 50 - 100
Trstena bez postoju
Przełomowa wycieczka. Dlaczego? Otóż postanowiłem siłą woli przemóc swoje słabości. Głowa to potęga. Ponieważ na rowerze ma się mnóstwo wolnego czasu, postanowiłem to wykorzystać. Efektem dojazd do Trsteny bez odpoczynku, a byłoby nawet lepiej, gdyby nie zwiedzanie sklepów w których i tak nic nie kupiłem. Poza tym znacznie większą część trasy niż wcześniej przejechałem na blacie. Tą drogą trzeba iść! Słońca właściwie nie było, chłodno ale wmówiłem sobie że jest ciepło i jechałem co prawda w długich spodniach z pampersem ale góra na krótko. Ręce miałem lodowate ale wytrzymałem.
- DST 75.92km
- Czas 03:12
- VAVG 23.72km/h
- VMAX 37.10km/h
- Temperatura 14.0°C
- Kalorie 2211kcal
- Podjazdy 486m
- Sprzęt Peugeot
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 10 września 2017
Kategoria 50 - 100, okolice Krakowa
Niepołomice
Wreszcie jakaś sensowna wycieczka z Kraka, a nie plątanie się po mieście. Wiślanej Trasy Rowerowej między Krakowem a Niepołomicami jeszcze nie ma, najlepsza droga jest przez Brzegi gdzie rok temu były Światowe Dni Młodzieży. Szukając trasy jechałem nawet ścieżką po wałach o szerokości opony rowerowej. Wracałem niefortunnie drogą nr 79 - nigdy więcej - duży ruch momentami fatalna nawierzchnia.
- DST 62.29km
- Teren 3.00km
- Czas 03:06
- VAVG 20.09km/h
- VMAX 41.10km/h
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt Romet Wagant 3
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 9 września 2017
Kategoria 50 - 100, okolice Krakowa
80 kilometrów po Krakowie
Kręciłem po mieście, nawet z niego nie wyjechałem. Najpierw Huta w tym Zalew Nowohucki, pierwszy raz tam byłem. Później centrum bulwarami, błonia na Salwatorze czekałem na żonę i córkę które pojechały na kopiec Kościuszki. Decathlon gdzie kupiłem za 20 złotych uchwyt na koszyk na bidon do przymocowania w każdym miejscu ramy. Miał kosztować dychę! Wieczorem z córką na ukochany kopiec Kraka.
- DST 80.00km
- Czas 04:10
- VAVG 19.20km/h
- VMAX 40.50km/h
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt Romet Wagant 3
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 8 września 2017
Kategoria 50 - 100
Podhalem i Spiszem do Frydmana
Odkrywanie nowych fragmentów szlaku dookoła Tatr na wschód od Nowego Targu. Wreszcie jest jakaś alternatywa wobec wiejących ciągle od zachodu wiatrów. Na początek znalazłem kawałek około kilometra od wjazdu do Gronkowa w kierunku Nowego Targu. Później przejechałem przez Gronków bo z drogi szlaku nie widać, dojazd do Ostrowska, główną drogą do Łopusznej i na Nową Białą. Tam widać 2 walce zaraz na początku wsi, znaczy że trop złapany. Ścieżką jedzie się na północ od Cisowej Skałki i odjeżdża się do Gronkowa koło stadionu o którego istnieniu nawet nie wiedziałem. Ponieważ było mi mało dlatego wracam ścieżką do Nowej Białej i przez Krempachy do Frydmana. Tam siedzę w słoneczku na ryneczku ponad 20 minut i powrót już 3 raz dziś tą wspaniałą drogą pod kochaną Cisową Skałką. Wieczorem kręcę jeszcze po Krakowie ale bez licznika. Odkrywam plażę na bulwarze kurlandzkim i tłumy dziwaków w Balu oglądających anime.
- DST 61.63km
- Teren 1.00km
- Czas 02:36
- VAVG 23.70km/h
- VMAX 41.80km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt Peugeot
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 31 sierpnia 2017
Kategoria 50 - 100
Tvardoszyn, jezioro orawskie
Pierwszy raz w Tvardoszynie, a wybierałem się już tam kiedyś. Robiłem krótkie przerwy, tylko na picie i zjedzenie dwóch jogurtów. Stąd prędkość brutto była ponad 21 na godzinę. Jak na takiego zawodowca jak ja to super. Musiałem się śpieszyć bo na 16 trzeba było być w pracy. Tomasz Marczyński wygrał już drugi w tym roku etap Vuelty. Brawo. Czas przejazdu mieliśmy nawet podobny he he.
- DST 92.09km
- Czas 03:48
- VAVG 24.23km/h
- VMAX 49.50km/h
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt Peugeot
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 29 sierpnia 2017
Kategoria 50 - 100
Trstena, święto, sklepy zamknięte
Super pogoda, słoneczko, ale bez upału, lekki wiaterek. Na Slovensku święto powstania stąd zamknięte sklepy, jechałem na samych cukierkach, średnia zacna.
- DST 80.19km
- Czas 03:06
- VAVG 25.87km/h
- VMAX 40.60km/h
- Temperatura 22.0°C
- Sprzęt Peugeot
- Aktywność Jazda na rowerze