Środa, 10 kwietnia 2019
Kategoria okolice
Jak PiSda
Da i owszem, ale nie nauczycielom. Strajkujcie dalej tępaki. Rano peżot trafił wreszcie do serwisu, uruchomiony więc jest romet. Trasa do lasu w Czarnym Dunajcu. Powolutku coby się nie spocić za bardzo bo do lekarza trza iść. Przydatność do zawodu się skończyła. Średnia poniżej 18 to chyba stąd tytuł taki.
- DST 45.00km
- Teren 1.00km
- Temperatura 12.0°C
- Sprzęt Romet Wagant 3
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 9 kwietnia 2019
Kategoria 50 - 100
Gliczarów 23%
3 lata tego nie próbowałem. Chyba ze strachu. Na początku boli brzuch. Chyba ze strachu. Przerażenie. 3 postoje, niby na robienie zdjęć. Tak naprawdę na raz nie dałbym rady. Brak tchu, palpitacja, tętno i inne podobne przyjemności. Bez sensu. Zjazd byłby jeszcze bardziej bez sensu, hamulce. Dlatego drę na Bukowinę, żeby zjechać Leśnicą bo lepiej niż wczoraj na Poronin. Powrót przez Ostrowsko. Staruszek jutro na serwis. Zawału nie dostał, ale zaczął rzęzić. Mam nadzieję, że jakiś czas nie będę musiał robić tego podjazdu. Koszmar. Nie ma takiego drugiego na Podhalu. Picie 250 ml, jedzenie ZERO. Średnia niezła 22,5. Doliczyłem 8 kilometrów do pracy.
















- DST 51.63km
- VMAX 59.60km/h
- Temperatura 12.0°C
- Kalorie 1524kcal
- Podjazdy 591m
- Sprzęt Peugeot
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 8 kwietnia 2019
Kategoria 50 - 100
Bukowina Tatrzańska
Połączenie gołej kierownicy z niebieskimi rękawiczkami, które mają wypustki z tworzywa od wewnątrz nie najlepsze. Na zjeździe do Poronina musiałem kciuki blokować o manetki, żeby ręce się z kierownicy nie zsunęły. Przy prędkości ponad 50 na godzinę mogłoby to się źle skończyć. Czerwone są zamszowe od wewnątrz, ale poszły się prać. Trasa przez Groń klakson Leśnicę zdecydowanie najlepsza bo ruch znikomy, do tego wiaterek w plecki, a podjazd dopiero pod koniec wyciska wszystko z człowieka. Jedyny przystanek na wysokości 900 metrów na picie i otarcie potu z czoła (pierwszy raz w sezonie). Picie 250 ml. jedzenie ZERO. Max wysokość 975 m.n.p.m. Średnia jak na taki podjazd całkiem, całkiem. Widoki na Tatry i owszem, chociaż nie tak jak wczoraj. Wieczorkiem już w ogóle nic nie było widać. A i kombinacje. Żeby wyszła pięćdziesiątka powrót przez Zaskale, tour de Skalny Dworek i tour de Witosa.
- DST 50.23km
- Czas 02:16
- VAVG 22.16km/h
- VMAX 56.10km/h
- Temperatura 12.0°C
- Kalorie 1658kcal
- Podjazdy 566m
- Sprzęt Peugeot
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 8 kwietnia 2019
Kategoria 50 - 100
Dopełnienie setki
Wieczorkiem po szybkim uzupełnieniu kalorii ruszam do stacji w Podczerwonem. Dzięki temu, że wcześniej byłem w Zaskalu i w jedynce na rowerze dało mi sumę ponad 100 km. w dzień pracy! Czytaj strajku. 36, 42 km. Podczerwone i 16 km. szkoły. Średnia 24,4 Podczerwone. Powrót po ciemku, bez świateł. Zdjęcia zachodu ze stacji. Chłodno - czapka i rękawice zimowe.
- DST 50.42km
- Teren 3.00km
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 7 kwietnia 2019
Kategoria 50 - 100
Po obiedzie
Domański, las Czarny Dunajec, granica. Zgubiłem śrubkę od uchwytu podsiodłówki. Gdy dokręcałem drugą, żeby chociaż jej nie stracić, podjechał starszy Słowak narzekając na kiwające się siodełko. Przy okazji mu dokręciłem. Jeżdżę bez rogów i pianki na kierownicy, bo zdjąłem przed serwisem i wyrzuciłem stare, a nowych oczywiście nie mogę search. Nie czuję braku. MoniaP wracając. TATRY

























- DST 51.57km
- Czas 02:05
- VAVG 24.75km/h
- VMAX 42.00km/h
- Temperatura 14.0°C
- Kalorie 1485kcal
- Podjazdy 322m
- Sprzęt Peugeot
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 7 kwietnia 2019
Kategoria okolice
Przed obiadem
Krótki rękaw, trochę chłodno. Musiałem się grzać szybkością.
- DST 28.23km
- Czas 01:07
- VAVG 25.28km/h
- VMAX 41.30km/h
- Temperatura 14.0°C
- Kalorie 800kcal
- Podjazdy 158m
- Sprzęt Peugeot
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 6 kwietnia 2019
Kategoria okolice
Wieczorny las
Większość dnia deszcz, dlatego dopiero wieczorem krótka rajza. Ścieżką przez Bór, chociaż miałem tam nie jeździć. Od wstrząsów spadła mi lampka, na szczęście usłyszałem, zatrzymała się na bagażniku. Z Gronkowa na Ostrowsko i debiut nowej ścieżki z Waksmunda! Niestety 500 metrów jeszcze prawie nieprzejezdna. Rano byłem w serwisie, ale brak mocy przerobowych więc umówiłem się na środę. Peżot jak to usłyszał to aż jęknął, że musi przeżyć ze mną jeszcze 4 dni.
- DST 25.00km
- Teren 8.00km
- Temperatura 8.0°C
- Sprzęt Peugeot
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 5 kwietnia 2019
Kategoria 50 - 100
Podczerwone przez las w Czarnym Dunajcu i takie tam
Dodałem śmieciowe jazdy i będę tak robił, żeby zgadzały się kilometry z bikestats z moimi zapiskami. Jutro Peugeot ląduje w serwisie. Kółka od tylnej przerzutki zęby rekina. Strach na nie lookać. Marzec zakończyłem w pierwszej setce. Hurra!
- DST 60.00km
- Temperatura 12.0°C
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 4 kwietnia 2019
Kategoria 50 - 100
English lesson is better.
Teren to las nad Rogoźnikiem
- DST 58.06km
- Teren 2.00km
- Temperatura 14.0°C
- Sprzęt Peugeot
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 3 kwietnia 2019
Kategoria 50 - 100
Góra Czarna Góra od Trybsza
Pierwszy raz w roku spróbowałem ścieżki przez las do Gronkowa i raczej długo się tam nie pokażę. Myślałem, że została poprawiona, ale nic z tego. Można padaczki dostać i stracić język. Satysfakcja jest bo podjazd na Czarną Górę na raz wzięty, a końcówka ciężka jest. Zjazd na Jurgów beznadzieja bo za stromy. Cały czas na hamulcu, strach się rozpędzić. Paliwo to garsteczka orzeszków w czekoladzie. Wystarczyło. Wysokość max. 832 metry. Daaaawno tam nie byłem, chociaż nie tak jak w Brzegach.
- DST 53.88km
- Teren 7.00km
- Temperatura 12.0°C
- Sprzęt Peugeot
- Aktywność Jazda na rowerze