Informacje

  • Wszystkie kilometry: 12193.37 km
  • Km w terenie: 263.70 km (2.16%)
  • Czas na rowerze: 19d 00h 55m
  • Prędkość średnia: 21.93 km/h
  • Suma w górę: 71217 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dartok.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Czwartek, 21 grudnia 2017 Kategoria okolice

Waksmund stadion

Z jesiennej wycieczki
zalane bulwary w KrakowieDawno nie jeździłem, tylko praca i zakupy, a ponieważ do 5000 km w tym roku brakuje ponad 100 km to trzeba wziąć się do roboty
Na ścieżce śnieg dlatego Waksmundzką do Waksmundzka. Ubrany mam polar i kurtkę rowerową córki.
Most w Waksmundzie

z jesiennej wycieczki

  • DST 18.51km
  • Czas 00:51
  • VAVG 21.78km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Kalorie 575kcal
  • Podjazdy 150m
  • Sprzęt Peugeot
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 5 listopada 2017 Kategoria 50 - 100

Powrót z Nowego Sącza

Piękna pogoda na początku, później chmurki słońca mało. Po wyjeździe z Sącza silny wiatr z lewej strony i z przodu i tak na całej obwodnicy. Za ostatnim rondem jaj nożem uciął, od razu lepiej. Niestety za Łąckiem powtórka z rozrywki, dlatego zjeżdżam w bok na Ochotnicę więc trasa identyczna jak wczoraj tylko w drugą stronę. Planowałem przełom Dunajca wzdłuż szlaku tratw ale nie tym razem. Podjazd dał mi w kość to w końcu kilkanaście kilometrów dobrze chociaż, że nie pod wiatr. W Ochotnicy Górnej przystanek na serek i jogurt, przebieram ciuchy tzn. zdejmuje polar do suszenia zakładam sweter na gołe ciało. Na przełęczy polar ląduje znów pod sweter, bo na zjazdach zimno. Od Knurowa super jazda na max. przełożeniach bo wiatr od wschodu. Średnia na górze 17,2. Postojów było 3 tak jak wczoraj ale jeden z jedzeniem w sumie 30 minut.
  • DST 73.11km
  • Czas 03:55
  • VAVG 18.67km/h
  • VMAX 41.30km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Kalorie 2589kcal
  • Podjazdy 763m
  • Sprzęt Peugeot
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 4 listopada 2017 Kategoria 50 - 100

Nowy Sącz przez przełęcz knurowską

Lekki wiaterek od południa, od przełęczy piękne słoneczko, wcześniej mgliście. Od wysokości 700 m.n.p.m. gdzieniegdzie śnieg spadł tydzień temu. Nie jeździłem ponad 2 tygodnie bo zimno i chory byłem. Biegunkę po antybiotyku mam do teraz. Przystanki robiłem tylko na picie i przebieranie. Nic nie jadłem i nie odpoczywałem. Tylko 14 minut bez jazdy w tym postoje na światłach. Jutro powrót. Na przełęcz wyjechałem na 1-3 non stop. 17,9 średnia na górze.
  • DST 73.74km
  • Czas 03:06
  • VAVG 23.79km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 2138kcal
  • Podjazdy 460m
  • Sprzęt Peugeot
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 15 października 2017 Kategoria 50 - 100

Czerwony Klasztor

Piękne słoneczko, ciepło i zachodni wiaterek. Wyjeżdżam dość późno bo po balowaniu  kac . Gronków, Nowa Biała, Falsztyn, Niedzica i tu niespodzianka bo zawsze jechałem słowacką stroną a dziś przez Sromowce. Piękna droga, muszę tu częściej zaglądać tym bardziej, że gotowa jest już ścieżka rowerowa na razie zablokowana. Pieniny  w jesiennych kolorach cudo. W Czerwonym Klasztorze nabieram smerdzonki. i powrót przez Łapsze. Zdążyłem tuż przed zmrokiem nie wziąłem lampek. W Nowej Białej krowy w ilościach hurtowych wracały do domu. Przejechałem bez żadnego dłuższego postoju! Tylko picie, przebieranie, dwa banany i zero zdjęć.
  • DST 88.01km
  • Czas 04:15
  • VAVG 20.71km/h
  • VMAX 59.50km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 2848kcal
  • Podjazdy 794m
  • Sprzęt Peugeot
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 14 października 2017 Kategoria 50 - 100

Rabka, Skawa i takie tam

Wycieczka z zupełnie niezaplanowaną trasą, podyktowaną zachodnim wiatrem. Sporo dziewiczych dla mnie terenów, brak mapy. Musiałem posiłkować się google maps. Trasa - Dział, przełęcz Pieniążkowicka, Bielanka, Raba Wyżna, Rabka, powrót drogą nr 28 na Jordanów, Skawa, Spytkowice, znowu Raba, przełęcz sieniawska, Lasek Trute. Ćwiczę jazdę z minimalnymi postojami. Wyszedł tylko jeden dłuższy odpoczynek na jedzenie. Był to 57 kilometr. Wcześniej tylko na przełęczy pieniążkowickiej piłem i zapinałem kamizelkę przed zjazdem. Chmury, odrobina słońca. Wieczorem impreza pracownicza. Dwa tygodnie nie jeździłem bo pogoda kiepska.
  • DST 83.57km
  • Czas 03:58
  • VAVG 21.07km/h
  • VMAX 58.40km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 2697kcal
  • Podjazdy 773m
  • Sprzęt Peugeot
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 1 października 2017 Kategoria 50 - 100

Kacwin, Velka Frankova, Spiska Stara Ves, Niedzica

Piękne słoneczko bez wiatru ale chłodno. Jadę jednak na krótko, tylko gacie długie. Nową ścieżką między Gronkowem a Nową Białą, Trybsz, Łapsze, Kacwin...mało z roweru nie spadłem gdy zobaczyłem informację turystyczną w Kacwinie! Za Kacwinem kawałek paskudnej drogi z szutrem po słowackiej stronie jeszcze gorzej...płyty betonowe. Za Frankową stromy podjazd i dopiero pierwszy postój. Piękne widoki. Zjazd do Spiskie Hanusowce, Matiasowce, Spiska Stara Ves. W tych 3 ostatnich miejscowościach pierwszy raz na rowerze i chyba nawet w życiu. W Falsztynie spotykam znajomą która tam mieszka. Powrót przez Krempachy, Nową Białą, Gronków. Trasa mogła być dłuższa ale kończyło się jedzonko. Bałem się wmawiać sobie że nie jestem głodny. Wypiłem 0,8 litra, zjadłem wszystko co miałem czyli 100 gram żelek, 2 batoniki orzechowe po 30 gram i serek kiri. Mało
  • DST 85.98km
  • Teren 5.00km
  • Czas 04:03
  • VAVG 21.23km/h
  • VMAX 57.30km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Kalorie 2839kcal
  • Podjazdy 900m
  • Sprzęt Peugeot
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 30 września 2017 Kategoria 50 - 100

Trstena bez postoju

Przełomowa wycieczka. Dlaczego? Otóż postanowiłem siłą woli przemóc swoje słabości. Głowa to potęga. Ponieważ na rowerze ma się mnóstwo wolnego czasu, postanowiłem to wykorzystać. Efektem dojazd do Trsteny bez odpoczynku, a byłoby nawet lepiej, gdyby nie zwiedzanie sklepów w których i tak nic nie kupiłem. Poza tym znacznie większą część trasy niż wcześniej przejechałem na blacie. Tą drogą trzeba iść! Słońca właściwie nie było, chłodno ale wmówiłem sobie że jest ciepło i jechałem co prawda w długich spodniach z pampersem ale góra na krótko. Ręce miałem lodowate ale wytrzymałem.
  • DST 75.92km
  • Czas 03:12
  • VAVG 23.72km/h
  • VMAX 37.10km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Kalorie 2211kcal
  • Podjazdy 486m
  • Sprzęt Peugeot
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 28 września 2017 Kategoria okolice

Czarny Dunajec

Pierwsza wycieczka od wielu dni bo pogoda była paskudna. Za to grzybów tony!
  • DST 26.63km
  • Czas 01:05
  • VAVG 24.58km/h
  • VMAX 31.80km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 762kcal
  • Podjazdy 154m
  • Sprzęt Peugeot
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 10 września 2017 Kategoria 50 - 100, okolice Krakowa

Niepołomice

Wreszcie jakaś sensowna wycieczka z Kraka, a nie plątanie się po mieście. Wiślanej Trasy Rowerowej między Krakowem a Niepołomicami jeszcze nie ma, najlepsza droga jest przez Brzegi gdzie rok temu były Światowe Dni Młodzieży. Szukając trasy jechałem nawet ścieżką po wałach o szerokości opony rowerowej. Wracałem niefortunnie drogą nr 79 - nigdy więcej - duży ruch momentami fatalna nawierzchnia.
  • DST 62.29km
  • Teren 3.00km
  • Czas 03:06
  • VAVG 20.09km/h
  • VMAX 41.10km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Romet Wagant 3
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 9 września 2017 Kategoria 50 - 100, okolice Krakowa

80 kilometrów po Krakowie

Kręciłem po mieście, nawet z niego nie wyjechałem. Najpierw Huta w tym Zalew Nowohucki, pierwszy raz tam byłem. Później centrum bulwarami, błonia na Salwatorze czekałem na żonę i córkę które pojechały na kopiec Kościuszki. Decathlon gdzie kupiłem za 20 złotych uchwyt na koszyk na bidon do przymocowania w każdym miejscu ramy. Miał kosztować dychę! Wieczorem z córką na ukochany kopiec Kraka.
  • DST 80.00km
  • Czas 04:10
  • VAVG 19.20km/h
  • VMAX 40.50km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Romet Wagant 3
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl